Dzisiejszy zimny dzień skłonił mnie do wspomnień o przepysznej, rozgrzewającej nalewce. Rumtopf (Tutti-frutti), bo to o nim mowa, w dosłownym tłumaczeniu oznacza garnek z rumem. Według tradycyjnej, bawarskiej receptury przygotowuje się go od wiosny, kiedy pojawią się pierwsze owoce (truskawki), aż do Bożego Narodzenia, zasypując kolejne warstwy owoców cukrem i zalewając dobrej jakości rumem. Rumtopf jest idealnym "rozgrzewaczem" na zimowe dni, a owoce z niego wspaniałym dodatkiem do deserów (lodów, gofrów itp.).
Rumtopf
Składniki:
Owoce-dojrzałe, umyte i pokrojone na kawałki. Używamy : truskawek, malin, wiśni, czereśni, czerwonych porzeczek, gruszek, moreli, brzoskwiń, śliwek. Nie używamy: jabłek, jagód i czarnych porzeczek.
Rum- dobry i wysokoprocentowy
Cukier- na każde pół kilo owoców przypada 200 g cukru
Rumtopf najlepiej przyrządzać w szklanym 5 litrowym słoju. Formuła jest prosta: warstwa owoców, warstwa cukru i warstwa rumu, tak by przykrył owoce na 3 palce. Czynność to powtarzamy dodając stopniowo kolejne owoce. Tak przygotowaną nalewkę odkładamy by spokojnie "dojrzewała" czyli do Bożego Narodzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz